Co się stanie, gdy aktor z duszą poety sięgnie po słowa Mistrzów? W recitalu „Licencja na lirykę” Jacek Bończyk zabiera publiczność w podróż przez teksty Tuwima, Stachury, Kaczmarskiego, Staszewskiego i Ciechowskiego. To wieczór słowa i dźwięku, w którym poezja spotyka jazz, a klasyka zyskuje nowy puls.
Na scenie – muzycy, światła, i… wewnętrzne wibracje, których nie da się zapisać nutami. Bończyk – charyzmatyczny, liryczny, błyskotliwy – nie tylko śpiewa, ale opowiada. O melancholii, męskości, samotności, śmiechu i smutku. Usłyszymy m.in. „Grande Valse Brillante”, „Między nami”, „Nie pytaj o Polskę” i autorską „Licencję na lirykę”.
Ten recital to nie jest klasyczny zbiór piosenek – to misternie skonstruowany spektakl, w którym każda fraza ma znaczenie, a widz wychodzi poruszony.
- Jacek Bończyk – gitary, wokal
- Konrad Wantrych – piano, instrumenty klawiszowe
- Wojciech Gumiński – kontrabas, moog
